Pomimo tego, że za oknem aura lekko wiosenna nadal mam ochotę na potrawy oraz smakołyki syte i rozgrzewające. Miało nie być słodkości ale usprawiedliwiam się w myślach . . to tylko marchewka i cukru trochę :)
6-7 sztuk
- szklanka startej marchewki ( małe oczka)
- łyżeczka startego świeżego imbiru ( opcjonalnie )
- 70 gram cukru trzcinowego
- 75 gram mąki gryczanej
- 40 gram mąki ryżowej
- 20 gram mąki ziemniaczanej
- 100 ml oleju
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki bg proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni Celsjusza. Mąki mieszamy ze sobą, przesiewamy 2-3 razy, łączymy z przyprawami w proszku, sodą oraz bg proszkiem do pieczenia. W drugiej misce miksujemy jajka z cukrem. Małym strumieniem dolewamy olej i miksujemy dalej. Zwalniamy obroty i łyżką dodajemy stopniowo mąkę do momentu połączenia się składników. Delikatnie mieszając już łyżką dodajemy startą marchewkę oraz imbir. Gotową masę przekładamy do foremek/papilotek i pieczemy w rozgrzanym piekarniku przez około 20-25 minut. Przestudzone muffiny możemy przyozdobić pomarańczowym lukrem (cukier puder i sok z pomarańczy) oraz karmelizowaną marchewką (garść startej na grubych oczkach marchewki smażymy na łyżce miodu:)
SMACZNEGO :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz