Każdy kolejny wypiek czy potrawa to nie tylko przepis. Przede wszystkim to nauka. Znów przekonałam się, że należy być wytrwałym, że warto coś naprawić i spróbować
jeszcze raz.
Baby, ach te baby ! W praktyce, każdy wie, że bywają niesforne. Drugie podejście okazało się sukcesem. Marchewka podarowała co ma w sobie najlepszego, mianowicie smak, kolor oraz słodycz. Ciasto w przeciwieństwie do większości babek jest wilgotne.
,,Wiele tracimy wskutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone"
Johann Wolfgang Goethe
-2 średnie babki-
Potrzebujemy :,,Wiele tracimy wskutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone"
Johann Wolfgang Goethe
-2 średnie babki-
- 120 gram marchewki startej na małych oczkach
- 90 gram mąki ryżowej
- 40 gram kartoflanki ( skrobia ziemniaczana )
- 2 jajka
- 100 ml oleju
- 1/4 szklanki cukru/ ksylitolu (można więcej)
- 1/2 łyżeczki bg proszku po pieczenia
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Mąki mieszamy ze sobą, przesiewamy 2-3 razy, łączymy z proszkiem do pieczenia. Jajeczka rozdzielamy. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno. Żółtka natomiast ucieramy z cukrem. Dolewamy do nich olej. Wciąż miksując dodajemy marchewkę. Następnie partiami dosypujemy mąki. Gdy ciasto jest jednolite dodajemy najpierw łyżkę ubitych białek i mieszamy (już ręcznie). Dokładamy resztę białek i łączymy delikatnie całość . Masę przekładamy do wysmarowanych masłem i wysypanych mąką ryżową foremek. Pieczemy przez około 50 minut. Jeszcze gorące babki wyjmujemy z foremek i studzimy na kratce.
SMACZNEGO :)
Być może to głupie pytanie ale czy kartoflanka to inaczej mąka ziemniaczana? ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKartoflanka to po prostu skrobia ziemniaczana :) Choć podobno mąka ziemniaczana też istnieje.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę ją upiec, ma cudny kolor.
OdpowiedzUsuńczy mozna ryzowa zastapic kukurydziana ?;)
OdpowiedzUsuń