Tego lata miałam okazję odkryć całkiem nowy, zaskakujący smak sałatki. Pewnie dla wielu osób, dla których pyszna micha zieleniny z dodatkami może być fantastycznym, a zarazem samodzielnym posiłkiem taka inspiracja może być bardzo pomocna. Zwłaszcza, że wykorzystuję tutaj cudowne, pieczone buraki. Bardzo lubię przy okazji pieczenia bezglutenowego bochenka chleba wrzucić kilka zawiniętych w papier lub folię do pieczenia, a następnie wykorzystać je do innego dania.
Potrzebujesz:
SAŁATKA
- dużą garść ulubionej zieleniny np. u mnie miks sałat z ogródka z młodą rukolą
- 2- 3 małe, upieczone buraczki
- ziarna granatu z 1/2 owocu
- kilka kostek sera feta
SOS MIODOWO-MUSZTARDOWY
-1/2 łyżeczki płynnego miodu
-płaską łyżeczkę delikatnej musztardy
-2 łyżki soku z cytryny
-6 łyżek bardzo dobrej jakości oliwy z oliwek lub oleju słonecznikowego
-świeżo mielony pieprz
-sól
Przygotowanie:
1. Na początek przygotuj sos. Do mniejszej miseczki przełóż miód oraz musztardę. Wymieszaj. Następnie dodaj sok z cytryny i znów połącz składniki. Gdy powstanie gładka emulsja mieszaj dalej dolewając stopniowo porcje oliwy bądź oleju. Dopraw do smaku solą oraz pieprzem.
2. Na duży talerz wyłóż porcje ulubionej zieleniny. Na sałacie rozłóż kawałki obranego oraz pokrojonego na mniejsze kawałki buraka. Posyp ziarnami pestek granatu. Na sam wierzch rozetrzyj w palcach ser feta.
3. Sałatę polej przed podaniem wcześniej przygotowanym sosem. Całość możesz dodatkowo skropić gotowym kremem z octu lub samym octem balsamicznym.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz