Długie spacery po lesie, widok soczystej zieleni mchu oraz dzień świętego Patryka jak i więcej czasu podczas domowej kwarantanny sprawiły, że w końcu postanowiłam wykonać bezglutenową wersję kultowego ciasta leśny mech !
Potrzebujesz:
CIASTO
- 180-200 g liści świeżego szpinaku
- 2 mniejsze jajka
- 85 g drobnego cukru
- 90 ml oleju
- dużą łyżeczkę proszku do pieczenia, bg
- łyżkę soku z cytryny
- 70 g mąki ryżowej
- 50 g mąki z tapioki
- 30 g mąki jaglanej
KREM
- 200 ml śmietany 30 lub 36 %
- 125 g serka mascarpone
- 1-2 łyżki cukru pudru
Przygotowanie:
1. Spód od tortownicy (21 cm ) wyłóż papierem do pieczenia.
2. Szpinak przełóż do wysokiego naczynia i przy pomocy blendera utrzyj na gładką papkę.
2. Mąki odmierz, wymieszaj z proszkiem do pieczenia i przesiej do miski.
3. Do większego garnka lub miski wbij całe jajka. Dodaj cukier i ucieraj mikserem na wysokich obrotach, do momentu, aż powstanie jasna oraz puszysta masa.
4. Do jajecznej masy wlewaj powoli, cienkim strumieniem olej, cały czas miksując.
5. Następnie dodaj szpinakowe pure, sok z cytryny i zmiksuj krótko ciasto na wolnych obrotach.
6. Do ciasta przesiej mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i wymieszaj delikatnie przy pomocy szpatułki.
7. Piecz w rozgrzanym do 165 stopni piekarniku przez około 40 minut ( do suchego patyczka ).
8. Schłodzoną śmietanę ubij wraz z cukrem pudrem na sztywno. Dodaj bardzo schłodzony serek mascarpone. Zmiksuj na najwolniejszych obrotach, do połączenia składników.
8. Przestudzony biszkopt przekrój na dwie części (dolny blat powinien być grubszy). Następnie przełóż go na tortownicę lub ozdobny talerz. Posmaruj starannie kremem i wyrównaj. Wierzch placka posyp porwanymi kawałkami ciasta z górnego blatu.
9. Całość udekoruj ulubionymi owocami, polecam ziarna granatu.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz