Upały chwilowo odpuściły ale pewnie za moment znów poczujemy, że zaczyna się gorące lato.
W myśl zasady, że o dobrą odporność na jesienne i zimowe chłody warto zadbać już wiosną w tym roku postanowiłam po raz pierwszy zrobić leczniczy syrop z kwiatów czarnego bzu.
Te pełne uroku białe kwiaty mają w sobie ogromną moc. Do największych zalet możemy zaliczyć: właściwości antywirusowe, wzmacnianie odporności, wykrztuśne i napotne działanie.
Syrop jest obłędny w smaku !
Wystarczy odrobina syropu, woda, kilka kostek lodu, plastry cytryny, świeża mięta i mamy rewelacyjną oraz domową lemoniadę !
SYROP Z KWIATÓW CZARNEGO BZU
Potrzebujesz:
- 30-35 dobrze rozwiniętych, większych kwiatostanów
- sok wyciśnięty z 3 większych cytryn
- 1,5 litra wody
- 1 kg cukru
Przygotowanie:
Kwiatostany najlepiej zbierać w słoneczny dzień, z dala od zgiełku miast.
Pomocne będą także małe nożyczki.
1. Zerwane kwiaty pozostaw na godzinę w przewiewnym oraz zacienionym miejscu, najlepiej na papierowym ręczniku tak, aby wszystkie zwierzątka opuściły baldachy.
2. Kwiaty oddziel starannie od zielonych łodyg, najlepiej bezpośrednio nad dużym gankiem. Jest to istotne aby zachować cenny pyłek.
3. Do drugiego garnka wlej wodę, sok z cytryny. Dodaj także cukier i zagotuj całość.
4. Kwiatki zalej gorącym syropem. Wymieszaj, przykryj pokrywką i przestudzony odstaw w chłodne miejsce ( najlepiej do lodówki ) na 1-2 dni. Pamiętaj aby codziennie zamieszać syrop.
5. Gotowy syrop odcedź przez sitko wyłożone gazą. Następnie wstaw na gaz i doprowadź do wrzenia lecz nie gotuj !
6. Gorący przelewaj od razu do wyparzonych słoiczków, odwracając od razu do góry dnem. Pozostaw do całkowitego ostygnięcia.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz