Moda na chlebki bananowe z całą pewnością przywędrowała z odległych Stanów. Nie wiem czy nazwa chlebek nie jest w tym momencie przesadą. Posmarowany masełkiem oraz miodem, w towarzystwie kawy smakuje wybornie. Banalnie prosty i szybki w przygotowaniu. Nie musisz nawet brudzić miksera ! W mojej wariacji cukier zamieniam na naturalną słodycz daktyli. Chlebek jest bardziej wilgotny, urzeka aromatycznym zapachem bananów. Zapraszam do testowania :)
,, Miód, chociaż słodki, nadmiarem słodyczy tłumi apetyt i sprowadza mdłości; kochaj z umiarem "
William Shakespeare
Potrzebujemy:
- 2 dojrzałe banany
- 65 gram mąki ryżowej
- 65 gram mąki amarantusowej
- 2 duże łyżki kartoflanki ( skrobi zimniaczanej )
- 1 jajeczko
- 40 ml oleju
- płaska łyżeczka sody
- małą garść daktyli
Daktyle zalewamy na chwilę wrzątkiem, odsączamy. Mąki mieszamy ze sobą, przesiewamy 2-3 razy, łączymy z sodą. Banany rozgniatamy starannie widelcem. W osobnym naczyniu roztrzepujemy jajeczko, dodajemy olej, banany i mieszamy do powstania gładkiej masy. Następnie dorzucamy drobno pokrojone daktyle. Na końcu dodajemy mąki z sodą. Mieszamy. Masę przekładamy do foremki (u mnie silikonowa 11x20 cm) i pieczemy w 175 stopniach przez około 45 minut. Studzimy na kratce.
SMACZNEGO :)
Co to jest "kartoflanka"? :) I kiedy trzeba ją dodawać? Jest w składnikach, ale potem w przepisie już się o niej nie wspomina.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź,
Julia
To po prostu skrobia. Musisz ją wymieszać z resztą mąk :)
UsuńDzięki :)
Usuń