Nie pamiętam
tak ciepłego, przepełnionego słońcem lutego. Wiosenna aura udziela się
nawet w kuchni. Wzrasta ochota na zielone warzywa, lekkie sałatki. Być
może jest to objaw, iż nasze organizmy budzą się do życia po zimowej
przerwie. Tym razem trafiło na warzywną tartę. Wstyd się przyznać ale
jest to moja pierwsza wytrawna wersja, wcześniej robiłam raz tartę tatin
w dodatku na pszennym spodzie. Obawiałam się, iż bezglutenowe ciasto
się rozsypie, na szczęście tak się nie stało ! Wyszło delikatne i
kruche.
,,Kiedy nic nie idzie po naszej myśli to nawet trawa u sąsiada jest bardziej zielona"
Potrzebujemy:
- 80 gram kartoflanki
- 80 gram mąki ryżowej
- 40 gram mąki kukurydzianej
- 100 gram masła, z lodówki, pokrojonego w kostkę
- 3 jajka
- mała łyżka zimnej wody
- 250 ml jogurtu naturalnego
- brokuł
- 3-4 pomidory, u mnie śliwkowe
- ząbek czosnku
- kilka plasterków żółtego sera
- pieprz
- sól
Przygotowanie:
Mąki mieszamy ze sobą, przesiewamy 2-3 razy i łączymy z 1/2 łyżeczki soli. Dokładamy zimne masło, siekamy nożem, następnie wbijamy jajeczko, dolewamy łyżkę wody i szybko zagniatamy ciasto. Owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na godzinę. W tym czasie szykujemy wypełnienie tarty. Z brokuła odkrawamy różyczki, gotujemy w osolonym wrzątku przez 4 minuty, następnie odcedzamy i hartujemy z zimnej wodzie. Pomidory kroimy w ćwiartki. Jogurt doprawiony solą, pieprzem oraz przeciśniętym przez praskę czosnkiem i miksujemy z dwoma jajkami. Gdy nadejdzie pora wylepiamy równo foremkę* naszym ciastem, które następnie musimy po nakłuwać widelcem. Tartę wstawiamy na około 20 minut do piekarnika (190 stp.). Gdy ta będzie już podpieczona układamy brokuły i pomidory, całość zalewamy jajeczną masą. Górę dekorujemy kawałkami żółtego sera. Pieczemy kolejne 15-25 minut. Najlepiej serwować od razu po upieczeniu :)
* u mnie średnica ok. 25 cm SMACZNEGO :)
Czy taki spód nadaje się do ciasta słodkiego ? :) Ma być do tego czekoladowe :) Tarta z kremem. Dlatego zastanawiam się, czy nie jest za suche? Czy z dodatkiem kakao będzie ok ? :)
OdpowiedzUsuńhttp://rybkabezglutenowa.blogspot.com/2014/04/bezglutenowy-mazurek-na-lekko.html Tutaj jest na słodko. Kakao nie za dużo, gdyż zmieni ono proporcje. Powodzenia !
Usuń