Zawsze staram się mieć w lodówce zapas ugotowanej kaszy gryczanej czy ryżu co znacznie ułatwia zadanie :)
- 200 gram ugotowanej kaszy gryczanej tym razem palona*
- 6-8 jajek
- garść szpinaku świeżego baby
- kilka pomidorków koktajlowych
- 2 łyżki masła
- 1-2 ząbki czosnku przeciśnięte
- 1 mała cebula pokrojona w kostkę
- kawałek startego sera żółtego polecam cheddar ( opcjonalnie)
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
Myjemy i osuszamy szpinak. Pomidorki kroimy na kawałki. Jajka rozbijamy i mieszamy widelcem. Doprawiamy solą i pieprzem. Na nieprzywierającej patelni roztapiamy masło, na którym przesmażamy czosnek z cebulą. Następnie dodajemy kaszę gryczaną i przesmażamy razem, przyprawiamy delikatnie. Na kaszy rozkładamy równo szpinak i zalewamy całość jajeczną masą, na górze układamy pomidorki. Posypujemy startym serem. I teraz jeżeli nasza patelnia na to pozwala to wkładamy ją do piekarnika nagrzanego do 180 stp. i czekamy aż jajka się zetną. Ja swoją przykryłam pokrywką i zostawiłam na palniku.
PS. Zdjęcia bez żółtego sera, gdyż o nim zapomniałam :) ale kolejny kawałek zjadłam z serem i szczerze polecam ten dodatek!
SMACZNEGO :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz