Bezglutenowa granola

 Próżno szukać bezglutenowych płatków śniadaniowych w tradycyjnym sklepie. Cóż pozostaje nam zrobić własne. Poniższy przepis to tylko propozycja. Możemy dowolnie zmieniać proporcje oraz rodzaj nasionek, ilość słodu. Można także dodać płatki gryczane, ryżowe lub certyfikowane owsiane. Taka granola sprawdza się idealnie z ciepłym mlekiem lub jogurtem i owocami. A  witamin, że ho ho ! :))

Potrzebujemy:

• 1/2 szklanki wiórków kokosowych
• 1/2 szklanki sezamu
• 1/2 szklanki płatków migdałowych
• 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
• 1/2  szklanki rozgniecionych orzechów laskowych
• 1/2 szklanki pestek dyni
• 1/4 szklanki siemienia 
• 3 łyżki tłuszczu kokosowego lub oleju nierafinowanego
• 4 łyżki miodu

•  3/4 szklanki suszonej żurawiny

Oczywiście sprawdzamy alergeny na opakowaniu 

Przygotowanie:

Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni. W garnuszku roztapiamy i podgrzewamy tłuszcz z miodem. Płynną masę mieszamy starannie z naszymi nasionkami (za wyjątkiem żurawiny!). Wykładamy na blasze zaopatrzonej  w papier do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika na około 30 minut . Uwaga! Co parę minut musimy zajrzeć i zamieszać musli aby się nie przypaliło. Wyłączamy piekarnik, zrumienione nasiona mieszamy z suszoną żurawiną. Po lekkim przestudzeniu proponuję granolę przełożyć do szklanego naczynia, gdyż papier będzie się przyklejał. Przechowujemy w szczelnie zamkniętym słoiku.

SMACZNEGO :)